Lalki lubią być czesane, to ogólnie znana rzecz. Dlatego tym razem lali uszyłam długie, rude włosy z włóczki, tak by mogła zmieniać fryzury. Pracy było sporo bo wszywałam starannie włos po włosie by uzyskać zamierzony efekt. Czy właściwy? Niech to oceni jakaś mała fryzjerka 🙂
Artystyczny nieład we włosach lalki.
Kto twierdzi, że nie ma grzecznych chłopców, to może sobie takiego uszyć:)
Ja to zrobiłam i stwierdziłam, że to najgrzeczniejszy chłopczyk na świecie.
Body lalki, jak zazwyczaj, uszyłam z bawełnianej tkaniny. Głowę wykonałam z elastycznego materiału. Jest miękka i przyjemna w dotyku. Ubranko uszyłam własnoręcznie, można rozbierać, prać i prasować. Cała lalka nadaje się do prania ręcznego.
Chłopczyk uszyty ze szmatek dla grzecznych dziatek.
Dziś na stronie prezentuje się lalka nieco większa.
Na świecie ociepliło się, więc ubrałam ją już wiosennie: spódniczka z lekkiego kwiecistego materiału, letnia bluzeczka i pantofelki zapinane na guziczek. Wygląda na zadowoloną ze swojego stroju.
Ta lala może zdjąć buciki i pobiegać na boso.
