Dziwoki to sympatyczne stworki powstałe z tekstyliów. Czasem wyszywane, nieraz robione na szydełku lub drutach, albo po prostu uszyte na maszynie. Ich wspólnym tworzywem są nici.
Niejednokrotnie zadziwiają, ale też same sprawiają wrażenie zadziwionych. Powstają z radości tworzenia, toteż i same są radosne. Wraz z odcięciem nici przy ostatniej pętelce zaczynają żyć własnym życiem. Przybierają różne pozy i miny. Są bardzo żywotne. Przy odrobinie wyobraźni przypominają żywe stworzenia.
Robię je od dawna, ale niewiele ich zostaje u mnie, ponieważ oddawane są szybko do adopcji. Jestem pewna, że w nowych domach jest im dobrze, no bo jak mogłoby być inaczej?
Po skończonej pracy związanej z tworzeniem nowego stworka jego personalizacja następuje u mnie niemalże automatycznie. Sama nie wiem dlaczego, ale czerpię wiele przyjemności z kontaktu z tego typu materią. Choć całą zabawę traktuję z przymrużeniem oka, to zdaje sobie sprawę, że wtedy odzywa się we mnie mała dziewczynka. No i dobrze 🙂
Życzę miłego oglądania i dobrej zabawy w odkrywaniu w sobie zwykłej dziecięcej wyobraźni.